25 września br. przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu odbyła się rozprawa w sprawie X GC 489/25 z powództwa wierzyciela Podmiotu Zarządzającego Aktywami S.A. (PZA) przeciwko zarządcy masy sanacyjnej VB Leasing S.A. w restrukturyzacji (VBL). Na posiedzeniu PZA podtrzymało oświadczenie o całkowitym cofnięciu powództwa.

Spór dotyczył 33,3 mln zł, które – zdaniem PZA – miały powstać w czasie postępowania sanacyjnego, a także żądania zabezpieczenia tej samej kwoty poprzez zastaw na rachunku bankowym VB Leasing. Decyzja o wycofaniu pozwu nastąpiła po wcześniejszym prawomocnym odrzuceniu przez Sąd Apelacyjny w Warszawie wniosku PZA o zabezpieczenie (postanowienie z 15 października 2024 r., sygn. akt VII AGz 470/24).

Zdaniem adw. Kornela Przestalskiego, pełnomocnika zarządcy, wycofanie się PZA z procesu jednoznacznie potwierdza słuszność strategii procesowej przyjętej przez VB Leasing oraz dowodzi, że przedstawione argumenty prawne i faktyczne wskazywały na całkowitą bezzasadność roszczeń.

Choć w komunikacie na swojej stronie internetowej PZA określa cofnięcie pozwu jako świadomą „korektę taktyki procesowej” – podkreślając, że cele i roszczenia spółki pozostają niezmienne – publiczne ogłaszanie takiej decyzji jest posunięciem nietypowym i ryzykownym. Może być odczytywane jako przyznanie, że dotychczasowa strategia PZA była nieskuteczna lub błędna.

- Zarządca masy sanacyjnej z zaskoczeniem przyjmuje komunikat PZA, w którym publicznie przyznaje się ono do nieskuteczności dotychczasowej strategii procesowej. W biznesie i prawie liczą się fakty i efektywne działania, a nie medialne korekty. Cofnięcie pozwów, które od początku uważaliśmy za bezpodstawne, jedynie potwierdza nasze stanowisko – podkreśla Mikołaj Świtalski, członek Zarządu AMS Restrukturyzacje sp. z o.o., która pełni funkcję zarządcy VB Leasing S.A. w restrukturyzacji.

VB Leasing zauważa, że nagła zmiana taktyki PZA zbiega się w czasie ze zmianami personalnymi w zarządzie tej instytucji. – Mamy nadzieję, że jest to krok w kierunku weryfikacji dotychczasowego podejścia. Jednak po doświadczeniach ostatnich dwóch lat podchodzimy do tych deklaracji z dużą ostrożnością – komentuje Mikołaj Świtalski.

VB Leasing przypomina, że cofnięcie pozwu wpisuje się w ponad dwuletni okres działań PZA, które spółka ocenia jako niekonstruktywne i szkodliwe – zarówno dla masy sanacyjnej, jak i dla tysięcy klientów, głównie małych i średnich przedsiębiorców. W lipcu 2025 r. spółki VBL złożyły oficjalne zawiadomienie do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, wskazując m.in. na nieprofesjonalny kontakt PZA z klientami, arbitralne klasyfikowanie przedsiębiorców jako dłużników oraz poważne utrudnienia w rejestracji wykupionych pojazdów.

VB Leasing jako spółka w restrukturyzacji koncentruje się na realizacji planu sanacyjnego, którego celem jest zaspokojenie roszczeń wszystkich wierzycieli przy jednoczesnym zapewnieniu stabilności klientom. - W czasie, gdy jeden z wierzycieli skupia się na publicznym korygowaniu własnych błędów, VB Leasing konsekwentnie i transparentnie realizuje proces restrukturyzacji. Nasz plan został przygotowany z najwyższą starannością, by chronić interesy klientów i wierzycieli – wskazuje Mikołaj Świtalski.

Potwierdza to Kornel Przestalski, który zwraca też uwagę na szerszy kontekst zdarzenia: PZA, jako spółka zależna Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, angażuje środki w kosztowne i – jak pokazał finał sprawy – nieskuteczne działania procesowe. – Szczególne zdumienie budzi fakt, że te kosztowne eksperymenty prawne prowadzi instytucja, która powinna być wzorem stabilności i racjonalnego gospodarowania. Tymczasem przyznaje się do błędnej taktyki, nie informując opinii publicznej o kosztach, jakie ponieśli wszyscy interesariusze – podsumowuje Kornel Przestalski.

Zarządca VB Leasing oczekuje na wyjaśnienie także innych spornych kwestii z PZA, w których także wskazywał na bezzasadność zarzutów czy działanie na niekorzyść klientów i pozostałych wierzycieli.